Właściciel Interu Massimo Moratti ze złością zareagował na ostatnią inicjatywę Diego Della Valle z Fiorentiny - czyli otwarty list, w którym pojawia się pomysł zorganizowania spotkania dotyczącego Calciopoli. "Nie potrzebuję odpowiadać na żadne pytania. Wszystko, co wydarzyło się w 2006 roku, było skierowane przeciwko Interowi. Czytając list od Della Valle, zastanawiam się, czy takie pytania nie zadać jego autorowi. Dla mnie najważniejsze jest to, jak został potraktowany w tym wszystkim Inter, a nie widzę potrzeby, by usprawiedliwiać się przed moją opozycją. Pomysł na jakąkolwiek debatę o Calciopoli z Fiorentiną uważam za śmieszny, bo próba pogodzenia z nimi byłaby po prostu nudna."
Całą dyskusję próbuje uspokoić główny winowajca sprzed kilku dni, czyli prezydent FIGC Giancarlo Abete, który w liście do prezydenta Lega, Maurizio Beretty, pisze: "Federacja z uwagą przygląda się wszystkim potrzebnym inicjatywom mającym na celu znalezienie pozytywnej atmosfery wokół klubów Serie A, w tym wyjaśnienie wszystkich spraw między nimi. Chodzi również o dialog w sprawie decyzji Rady Federalnej z 2006 roku o odebraniu Juventusowi tytułów mistrzowskich oraz o propozycję patrona Fiorentiny Diego Della Valle dotyczącej konfrontacji ws. Calciopoli."
Hmmm coś sie szykuje
OdpowiedzUsuń